Nigdy nie pomyślałabym, że mnie spotka miłość, którą kochać chcę.
Tego któremu zabroniona ja i on mi też.
Mój stróż widział to inaczej, ułożył piękną bajkę, w której już
Księciu jestem przeznaczona, ale ty nie jesteś nim, to nie jesteś ty.
Snem było życie dopóki ty nie pojawiłeś się wtedy w nim.
Obudzić chcę się wreszcie lecz nie jestem pewna czy też chcesz.
Wiem że ty też masz królową, nigdy nie znałam bólu jakim jest
Myśl, że ja nią być nie mogę, nasze bajki różnią się, lecz serce jedno jest.
Snem było życie dopóki ty nie pojawiłeś się wtedy w nim.
Obudzić chcę się wreszcie lecz nie jestem pewna czy też chcesz.
Snem było życie dopóki ty nie pojawiłeś się wtedy w nim.
Obudzić chcę się wreszcie lecz nie jestem pewna czy też chcesz.
Snem było życie dopóki ty nie pojawiłeś się wtedy w nim.
Obudzić chcę się wreszcie lecz nie jestem pewna czy też chcesz.
e --------- --------------------------- --------------------------- ---------------------------
B -3-5-3-2- -------3-----------3-5-3-2- -2-----5-----------3-5-3-2- -------3-----------3-5-3-2-
e ---------------------
B -2-----5-------------