Lyrics of
Bezpowrotnie

Czekam prawdy nie chcąc znać nazbyt dziwny jest jej smak, cały czas
czego pragniesz, czego chcesz? Już wiem uciec przede mną
W myślach chorych tonę wciąż podświadomie słyszę też Twój głos ale Ty
nie mówisz nic jak głaz milczysz przede mną
Stąpać ponad ziemią choć raz byś chciał. Stąpać po krawędzi, gdzie lęk i
strach. Wierzyć, że dopiero Twa śmierć to start
Czuję w sobie gniew, w końcu nadszedł dzień, czuję w sobie lęk, bezpowrotnie
tracę Cię, tonę, tonę, tonę, tonę w morzu łez (nie będziesz już ze mną)
Odejdź, gdy zechcesz znów (nie będziesz już ze mną). Zabierz ze sobą ból
Składam skrawki swoich lat niecierpliwie czekam zmian obok nas oddam
dziś co tylko chcesz, co chcesz bądź tylko ze mną
Stąpać ponad ziemią choć raz byś chciał. Stąpać po krawędzi, gdzie lęk i
strach. Wierzyć, że dopiero Twa śmierć to start
Czuję w sobie gniew, w końcu nadszedł dzień, czuję w sobie lęk, bezpowrotnie
tracę Cię, tonę, tonę, tonę, tonę w morzu łez (nie będziesz już ze mną)
Odejdź, gdy zechcesz znów (nie będziesz już ze mną). Zabierz ze sobą ból
Oh oh oh oh
Czuję w sobie gniew, w końcu nadszedł dzień, czuję w sobie lęk, bezpowrotnie
tracę Cię, tonę, tonę, tonę, tonę w morzu łez (nie będziesz już ze mną)
Odejdź, gdy zechcesz znów (nie będziesz już ze mną). Zabierz ze sobą ból
Ale ty nie słyszysz nic